Forum Żydów Polskich Forum Żydów Polskich
11826
BLOG

Żydem może zostać każdy człowiek

Forum Żydów Polskich Forum Żydów Polskich Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 47

 

 

Tożsamość narodowa cz.II

 

 "Żydem natomiast może zostać każdy człowiek. Niezależnie od rasy, narodowości, języka, którym się posługuje. Żydami są Murzyni, Azjaci, Latynosi, Słowianie, Nordycy itd. Każdy, jeśli podejmie decyzję i przejdzie przez proces konwersji, staje się nie tylko wyznawcą judaizmu, czyli żydem, ale automatycznie staje się także członkiem narodu żydowskiego, czyli Żydem."

 

  "Żydzi modlący się w synagodze w Yom Kippur"
Maurycy Gottlieb, 1878, olej na płótnie.
 
(Za: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/51/Gottlieb-Jews_Praying_in_the_Synagogue_on_Yom_Kippur.jpg )

 

„Kto jest Żydem?”, to pytanie, na które nie istnieje – co zaskakujące – jednoznaczna odpowiedź.
Po pierwsze, na to pytanie istnieje odpowiedź obowiązująca w prawie religijnym  - halasze (halacha jest żydowskim prawem religijnym). Po drugie, mamy także odpowiedź obowiązującą w prawie cywilnym Izraela.
Odpowiedzi te nie są identyczne.
Bycie Żydem jest definiowane w różny sposób i według różnych kryteriów. W dodatku pogląd na to, kto jest Żydem, ulegał zmianom historycznym. Samo określenie „Żyd” też ma wiele historycznie zmiennych znaczeń i współczesnych sensów, a także stanowi skomplikowany splot kryteriów etnicznych, religijnych i narodowych.

Współcześnie wszystkie odłamy judaizmu zgadzają się w jednym: że osoba, której matka jest  Żydówką – jest Żydem, a dzieci każdej kobiety, która jest Żydówką – są Żydami. „Zasada matrylinearności” jest niepodważalnym kryterium i nie zmienia go ani fakt wychowania się w innej kulturze, ani związek z inną religią (jakkolwiek w tej sprawie istnieją odmienne, zdecydowanie mniejszościowe zdania, między innymi opinia Majmonidesa).

Przez wiele stuleci wyznacznikiem żydowskości  były zasady halachy.

Według halachy Żydem jest:

    * ta osoba, której matka była Żydówką
    * ta osoba, która przeszła przez proces konwersji na judaizm, zgodny z wymogami religijnego prawa żydowskiego

Linia ojca obowiązywała niewątpliwie w czasach Patriarchów – do chwili ogłoszenia Tory, choć z wyjątkami, bo na przykład jeden z dwu synów Awrahama (Jiszmael) nie był Żydem, podobnie jak jeden z synów Jicchaka (Esaw). Późniejsze reguły są dziś dla nas dość niejasne, bo w Torze nie ma żadnych, wyrażonych wprost oznajmień na temat tego, że linia matki jest decydująca, jakkolwiek w tekście różnych ksiąg Tanachu (Biblii Hebrajskiej) (np. Dewarim 7, 4; Księga Ezdrasza 10, 3) zawarte są nieliczne stwierdzenia, dające poważne podstawy, aby przypuszczać, że już wtedy za Żydów uznawano dzieci matek żydowskich, a nie żydowskich ojców.

Stanowcze stwierdzenie, że linia matki decyduje (i kodyfikacja tego w prawie), nastąpiła znacznie później w Torze Ustnej. To Miszna (Kiduszin 3, 12) stwierdza, że Żydem jest dziecko żydowskiej matki. Istnieje hipoteza, że w czasach, gdy ustanawiano to prawo (około 200 n.e.), wiele dzieci rodziło się w wyniku gwałtów na kobietach żydowskich lub wykorzystywania ich jako niewolnic. Aby umożliwić tym dzieciom egzystencję w środowisku Żydów, uznano ostatecznie, że żydowskość matki jest ważniejsza od tego, kim był ojciec. Kryterium ówczesne było kryterium biologicznym i religijnym jednocześnie. Takie pozostało w żydowskim prawie religijnym.

Obecnie niektóre nurty judaizmu uznają za Żydów dzieci, których ojciec jest Żydem, a matka nie jest Żydówką, o ile dzieci te wychowywane są w tradycji żydowskiej. Wszystkie odłamy judaizmu uznają za Żydów dzieci małżeństw mieszanych, jeśli matka jest Żydówką.

Co najbardziej istotne, to fakt, że prawo religijne i praktyka życiowa zawsze utożsamiały przynależność do judaizmu z przynależnością - najpierw do  "ludu Izraela", a później - do "narodu Izraela".

Żydem natomiast może zostać każdy człowiek. Niezależnie od rasy, narodowości, języka, którym się posługuje. Żydami są Murzyni, Azjaci, Latynosi, Słowianie, Nordycy itd. Każdy, jeśli podejmie decyzję i przejdzie przez proces konwersji, staje się nie tylko wyznawcą judaizmu, czyli żydem, ale automatycznie staje się także członkiem narodu żydowskiego, czyli Żydem.
Jeżeli np. Polinezyjczyk zamieszka w Irlandii i przyjmie wiarę katolicką – będzie Polinezyjczykiem-katolikiem. Jeśli jednak Polinezyjczyk dokona konwersji na judaizm, nie będzie Polinezyjczykiem wyznającym judaizm, ale po prostu Żydem i innych Żydów będzie obowiązywał wobec niego religijny nakaz „miłowania konwertytów” (Dewarim 10, 19).
Judaizm jest więc w swoich fundamentalnych założeniach antyrasistowski, skoro akceptuje i włącza zarówno do religii, jak i do narodu żydowskiego ludzi wszystkich ras, na podstawie ich własnego wyboru i spełnienia jednakowych dla wszystkich wymogów konwersji.

Praojciec Awraham był jedynym człowiekiem z licznej zapewne rodziny, który wybrał odrębną drogę. Był pierwszym Żydem, bo dokonał wyboru pewnych wartości, a jego krewni i członkowie tego samego plemienia (prawdopodobnie Amorytów), którzy nie poszli w jego ślady, nie stali się Żydami, mimo że w ich żyłach płynęła ta sama krew. Dlatego też – symbolicznie – konwertyci dokonujący, wzorem Awrahama, wyboru religijnej drogi, otrzymują Awrahama i Sarę w swoim hebrajskim imieniu, jako rodziców (ben Awraham Awinu i bat Sara Imenu – „syn naszego ojca Awrahama”, „córka naszej matki Sary”).

Jak wygląda odejście od judaizmu do innej religii z punktu widzenia halachy?

Żydzi żyjący we wczesnym średniowieczu w państwach, które znajdowały się pod władzą Kościoła albo islamu, zetknęli się po raz pierwszy ze zjawiskiem odchodzenia członków ich społeczności od judaizmu. Określenie statusu takich Żydów wywołało dyskusje wśród rabinów, które ostatecznie rozstrzygnął Raszi, przywołując stwierdzenie z Talmudu: „Nawet gdy Żyd grzeszy, pozostaje Żydem”. Już wcześniej rabin Aba ben Zawda (III wiek n.e.) głosił: „Tak więc ludzie mówią, że mirt pośród trzcin jest wciąż mirtem, i tak się też nazywa” (Sanhedryn 44a). W konsekwencji oznaczało to, że ci Żydzi, którzy odeszli od judaizmu, wciąż są Żydami. Ich apostazja uznawana była za ogromny grzech, ale droga powrotu nie była dla nich zamknięta. Z drugiej zaś strony można odczytywać powyższy werdykt jako uniemożliwienie im - oczywiście wyłącznie w teorii - pełnego odejścia od judaizmu, zerwania trwale więzi z innymi Żydami, skoro zawsze z punktu widzenia innych Żydów pozostawali „dziećmi Jisraela”.

I w tym momencie potrzebne jest odwołanie się do wiedzy historycznej. Trzeba bowiem pamiętać, że przez więcej niż całe tysiąclecie zarówno chrześcijaństwo, jak i islam miały prawo do „nawracania” Żydów, a judaizm - pod rządami Kościoła, jak i w krajach islamskich – nie tylko że nie miał prawa do poszukiwania potencjalnych konwertytów ani nawet akceptowania zgłaszających się z własnej inicjatywy, ale także odzyskiwanie „przejętych” przez inne religie Żydów było zakazane, a próby takie kończyły się wyrokami śmierci i zagładą całych społeczności żydowskich. Nie zapominajmy, że mówimy o okresach w historii, w których nawet samo podejrzenie o dobrowolną zmianę wyznania katolickiego na inne albo potajemne wyznawanie innej religii kończyło się nierzadko śmiercią na stosie.

Żydzi nie mieli więc przez długie stulecia żadnej innej metody na wyrażenie swojej opinii wobec tych, którzy od nich i od judaizmu odeszli, poza wykluczeniem ich ze swoich społeczności. W ten sposób zrodziła się wielowiekowa tradycja niechęci do meszumadim (apostatów, lp.: meszumad – „ten, kto niszczy”, inne określenie: mumar – „ten, kto zmienia”), których wciąż jednak uznawano za Żydów, przy jednoczesnym pozbawianiu ich niektórych praw. Żydów dotyczył na przykład zbiorowy obowiązek wykupywania innych Żydów z niewoli (porwanych przez piratów lub Kawalerów Maltańskich), ale jeżeli ktoś wybrał inną religię i porzucił judaizm, zamknięte i izolujące się społeczności żydowskie odcinały swoje związki z tymi ludźmi, uważając, że troszczyć o nich powinni się już teraz wyłącznie ci, których sami dobrowolnie wybrali.

Droga powrotu była jednak dla nich zawsze otwarta.

Najważniejszym bowiem z praw, których nie tracą Żydzi odchodzący do innych religii, jest to, że w każdej chwili mogą powrócić do judaizmu.
Sedno problemu sprowadza się do faktu, że judaizm zdecydowanie nie uznaje ludzi odchodzących do innych religii (w tym wyznawców jakiegokolwiek odłamu chrześcijaństwa) za pełnoprawnych Żydów w okresie, gdy są wyznawcami którejkolwiek z tych religii. Jednocześnie judaizm pozostawia tym ludziom możliwość powrotu – furtkę, która nigdy nie jest zamknięta. Oznacza to, że Żyd, którzy porzucił judaizm i stał się na przykład katolikiem, wyznawcą buddyzmu lub islamu nie musi przechodzić konwersji ani spełniać jakichkolwiek innych warunków, aby powrócić do judaizmu. I to odróżnia go od wszystkich innych ludzi, którzy musieliby przejść proces konwersji. I - precyzyjnie - w tym właśnie sensie pozostaje zawsze Żydem.

 

 
 
 
 

Nasz portal: https://forumzydowpolskichonline.org/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura